Blogi z górnej półki

Sakrament małżeństwa na Pomorzu Gdańskim w „Rituale Culmense”

Jest pewne, że wśród Kaszubów, Kociewiaków czy Borowiaków byli tacy, którym ślubu udzielano wg Rituale Culmense, ich dzieciom wg Collectio rituum 1963 a ich wnukom wg obrzędu posoborowego z 1974 roku .

Mój skromny artykuł ma być niewielką glossą zawierając informacje o kształcie tego obrzędu na Pomorzu Gdańskim pod koniec epoki zaborów a zapewne jeszcze przez pewien czas po 1920 roku, kiedy to ziemie te włączone zostały do odrodzonej Polski. Moja parafia pod wezwaniem Narodzenia NMP znajdująca się w Osielsku, kilka kilometrów na północ od Bydgoszczy, w latach 1821 do 1992 należała do diecezji chełmińskiej z siedzibą w Pelplinie (potem jeszcze do 2004 do diecezji pelplińskiej a od tegoż roku do diecezji bydgoskiej) Jakiś czas temu, dzięki mojemu proboszczowi dostałem do rąk księgę zatytułowaną Rituale Culmense (Rituale Romano conformatur). Dekret biskupa Augustyna Rosentretera nosi datę 21 listopada 1908 roku. Na stronie tytułowej jako rok wydania podany jest 1909 a jako miejsce Pelplin. Księgę wydrukowano w znanej drukarni ksiąg liturgicznych Fridriecha Pusteta w Ratyzbonie.

Zanim przejdę do informacji o zawartym w księdze rytuale zawarcia sakramentu małżeństwa, dwa słowa o biskupie Rosentreterze. Pochodził z okolic Tucholi, z rodziny niemieckiej. Biskupem chełmińskim został mianowany w 55 roku życia, 22 grudnia 1898 roku. Był życzliwy Polakom, dbał o organizację polskiej katechezy. Wspomniany Rytuał, tam gdzie to jest konieczne, zawiera teksty zarówno w języku polskim jak i niemieckim (drukowane równolegle, w lewej kolumnie po polsku, w prawej po niemiecku). Jego postawa spowodowała, że w odrodzonej Polsce zachował swój urząd aż do śmierci 4 października 1926 roku.

Chełmińskie obrzędy sakramentu małżeństwa zaczynają się na stronie 220 Rytuału (Pars I, Tit. VIII, cap. 5). Zgodnie z księgami rzymskim a odmiennie od polskich Collectio rituum z 1963 roku i Obrzędów Sakramentu Małżeństwa z 1974 roku, nie zawierają hymnu Veni Creator. Zaczynają się od pouczenia kapłana „o godności i owocach tego sakramentu, jak i o obowiązkach małżeńskich (ł)”. Pouczenie to, wg zaleceń rubryki, powinno być zwięzłe, proste i ku zbudowaniu słuchających. Rytuał podaje tekst takiego pouczenia (moim zdaniem wcale nie tak krótki), poprzedza go jednak rubryka, wedle której kapłan może użyć „tych lub podobnych słów (ł)”. Bezpośrednio po tej mowie następuję krótkie skrutynium, czyli tylko jedno pytanie o posiadanie „dobrej, szczerej a nieprzymuszonej woli” przyjęcia za małżonkę/małżonka tu obecnej narzeczonej/narzeczonego. Ta forma jest zatem zgodna z księgami rzymskimi a odmienna od zwyczaju polskiego gdzie skrutynium ma formę długą.

Rytuał chełmiński przyjmuje następnie postać odmienną zarówno od zwyczaju rzymskiego jak i polskiego. Następuje bowiem pobłogosławienie i poświęcenie obrączek a następnie ich założenie. Najpierw narzeczona nakłada obrączkę narzeczonemu. Towarzyszy temu następująca modlitwa, bardzo odmienna od dzisiejszej: „Oto masz pierścień wierności małżeńskiej w Imię Trójcy Przenajświętszej, abyś go nosząc uzbrojony (uzbrojoną), się stał (stała) siłą niebieskiej obrony i aby stał się tobie pożytecznym do żywota wiecznego”.

Dopiero teraz następuje zawarcie małżeństwa, w którym kolejno narzeczony a potem narzeczona wypowiadają swoją formułę za kapłanem. Narzeczona oprócz miłości, wiary i uczciwości ślubuje także posłuszeństwo. Dalej, podobnie do tradycji polskiej, następuje potwierdzenie małżeństwa i wezwanie obecnych na świadków. Formuły zawarcia małżeństwa i wezwania obecnych na świadków nie mają w Rituale Culmense wersji łacińskiej, a z kolei formuła potwierdzenia małżeństwa jest wyłącznie w tym języku. Formuła zatwierdzenia jest różna jeżeli oboje nowożeńcy lub przynajmniej kobieta zawierają pierwsze małżeństwo a inne jeżeli są owdowiali lub jest to małżeństwo mieszane. W pierwszym przypadku kapłan mówi „confirmo et benedico”, w drugim „confirmo et ratifico”.

Następuje oracja, której tekst jest identyczny z tekstem pierwszej, krótszej modlitwy zawartej w formularzu Mszy za nowożeńców, odmawianej w ramach błogosławieństwa po Ojcze nasz. Jeżeli takiej Mszy nie odprawiano, rubryka Rytuału chełmińskiego, na mocy „godnego pochwały zwyczaju Diecezji, za którego utrzymaniem opowiedział się Św. Sobór Trydencki (ł)” przewidywała następnie odmówienie psalmu 127 (tak jak w modlitwie za nowożeńców w Collectio rituum 1963), jednego wersetu oraz dwóch modlitw nad nowożeńcami, z których druga to tzw. „błogosławieństwo aaronickie” w formularzu mszalnym przeznaczone do odmówienia po Ite missa. Ceremonie kończyło błogosławieństwo wg formuły Et Benedictio Dei omnipotentis

Nie wiem jak długo obowiązywała ta postać Rituale Culmense, czy w okresie międzywojennym dokonano jakiejś unifikacji obrzędowej na terenie Polski. Nie mogło to się z pewnością dokonać w bardzo krótkim czasie. Jest więc pewne, że wśród Kaszubów, Kociewiaków czy Borowiaków byli tacy, którym ślubu udzielano wg Rituale Culmense, ich dzieciom wg Collectio rituum 1963 a ich wnukom wg obrzędu posoborowego z 1974 r.

Piotr Chrzanowski

Tekst źródłowy na portalu Christianitas: Sakrament małżeństwa na Pomorzu Gdańskim w „Rituale Culmense”. Cytaty zakończone (ł) to tłumaczenie z łaciny dokonane przez autora tekstu.

Piotr CHRZANOWSKI – ur. 1966, mąż, ojciec; z wykształcenia inżynier, mechanik i marynarz, od wielu lat zajmuje się wspieranim inwestycji polskiego, prywatnego kapitału za granicą.
Za: Christianitas.org

CHRISTIANITAS – kwartalnik poświęcony analizom religijnym, społecznym i cywilizacyjnym, ukazujący się od 1999 roku, wydawany obecnie przez Fundację św. Benedykta. Tematycznie obejmujący trzy dziedziny: łacińską tradycję liturgiczną, politykę (zgodnie z nauką społeczną Kościoła), filozofię i teologię chrześcijańską. Pismo powstało z inicjatywy Bogusława Kiernickiego, współzałożycielem i redaktorem naczelnym jest Paweł Milcarek. W skład redakcji wchodzą: Anna Barcikowska, Michał Barcikowski, Tomasz Dekert, Monika Grądzka-Holvoote, Piotr Kaznowski, Filip Łajszczak, Tomasz Rowiński (portal), Emilia Żochowska. Z pismem stale współpracują: Piotr Chrzanowski, Paweł Grad, Marek Jurek, Antonina Karpowicz-Zbińkowska, Jacek Kowalski, Grzegorz Kucharczyk, Paweł Skibiński. Autorką szaty graficznej jest Zofia Herbich.
Według autorów kwartalnika współczesne myślenie o świecie znajduje się w kryzysie, wynikającym z zerwania z intelektualnym dziedzictwem chrześcijaństwa. Odpowiadając na apel Benedykta XVI o przywrócenie “hermeneutyki ciągłości”, czyli interpretowanie zjawisk kultury w świetle chrześcijańskiego logosu, Christianitas proponuje rozwiązywanie aktualnych problemów ideowych w oparciu o niezmienne nauczanie Kościoła. Publicystyka pisma opiera się na autorytetach m.in. św. Pawła, św. Augustyna, św. Benedykta i św. Tomasza. Nawiązuje też do myśli XX-wiecznych teologów i myślicieli katolickich, m.in. Henri de Lubaca, Johna H. Newmana, Réginalda Garrigou-Lagrange’a, Gilberta K. Chestertona, Etienne’a Gilsona, Gustave’a Thibona, Evelyna Waugh’a.
Wśród autorów publikowanych przez Christianitas znajdują się m.in.: kard. Józef Ratzinger, kard. Raymond L. Burke, kard. Malcolm Ranjith, ks. Dariusz Olewiński, ks. Wojciech Grygiel, Robert Spaemann, Roberto de Mattei, Fabrice Hadjadj, Laurence P. Hemming, Aidan Nichols oraz mnisi benedyktyńskich opactw należących do kongregacji Solesmes.
Na podstawie: Wikipedia (polska)

Dziękujemy Piotrowi Chrzanowskiemu za wyrażenie zgody na zamieszczenie tekstu na naszym portalu.

Narodowe Archiwum Cyfrowe

3 komentarze do “Sakrament małżeństwa na Pomorzu Gdańskim w „Rituale Culmense”

  • Bardzo ciekawy tekst, Kościół na Pomorzu zachował po reformacji wiele odrębności, dobrze, że ktoś o tym przypomina, a pewnie takich rzeczy do odkrycia jest jeszcze mnóstwo. Dobrze, bo nasza historia nie powinna ograniczać się tylko do pierwszego biskupstwa w Kołobrzegu w 1000 roku czy misji św. Ottona. Pozdrawiam

    Odpowiedz
  • [quote name=”kolega z kołobrzega”]Pomorze Gdańskie to nie Pomorze Zachodnie :-([/quote]

    Diecezja koszalińsko-kołobrzeska sięgała kiedyś za Łebę, obejmowała znaczną część Kaszub. Nawet dziś, po kilku zmianach granic, obejmuje jeszcze część Kaszubszczyzny. Ten tekst dotyczy więc również nas. Przypomnę, że diecezja bydgoska powstała z części terytorium diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej, odpadła od nas wówczas m.in. Ziemia Złotowska z Zakrzewem księdza Domańskiego.

    Odpowiedz

Skomentuj Jurek Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.