Jakub Płażyński wypełnia testament swego Ojca
Pan Jakub Płażyński, syn Macieja Płażyńskiego, który zginął w katastrofie lotniczej pod Smoleńskiem, kontynuuje inicjatywę swego śp. Ojca, której celem jest umożliwienie powrotu do Polski osób pochodzenia polskiego deportowanych i zesłanych przez władze ZSRR . „12 kwietnia 2010 mój ś.p. ojciec, Maciej Płażyński, miał złożyć w kancelarii Sejmu projekt nowej ustawy repatriacyjnej. Smoleńska katastrofa przekreśliła jednak Jego plany. Podjąłem się ich kontynuacji, ponieważ, czuję się związany wolą Ojca” – pisze Syn na stronie internetowej Obywatelskiego Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej „Powrót do Ojczyzny”.
Aby ustawa umożliwiająca powrót naszych Rodaków została uchwalona potrzeba 100 000 podpisów. Zebrano dopiero ok. 7 tysięcy podpisów, a do końca akcji pozostało już tylko 71 dni. W Koszalinie podpisy można składać w oddziale Stowarzyszenia Wspólnota Polska, w gmachu byłego urzędu wojewódzkiego przy ulicy Andersa 34, pokój 65 – tel./fax (+48 94) 341-16-63; e-mail: koszalin@swp.org.pl Do akcji zbiórki podpisów włączył się również Komitet Obywatelski Miasta Koszalina.
Akcja ruszyła! Stefciu Romecki kseruje juz listy i rozdaje wszystkim, którzy chcą się włączyć. Wszyscy członkowie i sympatycy KOMK oraz wszyscy ludzie dobrej woli – zróbmy cos dla naszych Rodaków wywiezionych na Sybir i w inne rejony, którzy do dzis nie moga powrócić do Ojczyzny! Okażmy również naszą solidarność Rodzinom, które straciły swoich najbliższych w katastrofie lotniczej pod Smoleńskiem. I to pomimo wakacji i pokusie wylegiwania się na plazy w Mielnie :-). Powodzenia! Na pewno nam sie uda!
Spotkałem się niestety z reakcjami osób, które twierdziły, że taka akcja jest kosztowna, ze nas na to nie stać i może wywołać konflikty związane z oczekiwaniem na mieszkania w Polsce. Są to reakcje nieliczne, ale warto przekonywać wszystkich nieprzekonanych. W tej sytuacji trzeba poinformować, że sprawa dotyczy kilkunasty tysięcy osób, które będą podlegać repatriacji w ciągu wielu lat oraz że koszty pokrywa budżet państwa, a nie samorządy, tak jak było w poprzedniej ustawie. Nowy projekt nie rodzi więc odczuwalnych w skali państwa skutków społecznych, gospodarczych i finansowych.
Mniej niż kilkanaście tysięcy. GW z 12 lipca :
[quote]ok. 2500 osób (1620 rodzin), potomków Polaków zesłanych przez władze ZSRR, które zadeklarowały chęć przyjazdu do Polski i zostały wpisane do ewidencji „Rodak”, prowadzonej przez MSZ. Od lat nie mogą jednak doczekać się na osiedlenie w ojczyźnie, gdyż samorządy, z powodów finansowych, nie kwapią się z ich przyjmowaniem. W ub. roku polskie samorządy złożyły jedynie …. 18 zaproszeń dla repatriantów. Maciej Płażyński chciał to zmienić i w swojej ustawie zapisał obowiązek zapewnienia repatriantom mieszkania przez administrację rządową. To rząd miałby im przez co najmniej 2 lata opłacać mieszkanie, a przez 3 lata wypłacać świadczenie w wysokości 1175 złotych miesięcznie. Takie świadczenia miały im pomóc w zaadoptowaniu się do polskich warunków i znalezieniu pracy.[/quote]
O czym w ogóle tu mowa? Niech partie w Polsce zrezygnują tylko z 1 procenta tego co sobie biorą bez niczyjej zgody z kasy państwa na swoje prywatne wojny i seanse nienawiści a starczy na ściągnięcie wszystkich osób polskiego pochodzenia z CCCP i jeszcze zostanie na spot telewizyjny puszczany każdego dnia w którym przekonuje sie Polaków że warto pomóc innym Polakom i ze to nasz obowiązek. Skandalem jest że jeszcze tego nie uczyniono . Prymat chamskiej ordynarnej polityki nad naszym poczuciem solidarności narodowej i potrzebą budowania społeczeństwa obywatelskiego jest przekleństwem Polskiu!