Majowe strajki 1988 roku
W drugiej połowie kwietnia 1988 roku doszło do fali protestów. Jako pierwsi zastrajkowali pracownicy komunikacji miejskiej w Bydgoszczy – 25 kwietnia, dzień później Huta im. Lenina w Nowej Hucie, a 29 kwietnia – huta w Stalowej Woli. Na Wybrzeżu strajkowała przez dziewięć dni (2-11 maja) Stocznia Gdańska oraz kilka dni studenci z Niezależnego Zrzeszenia Studentów. Wspomagali ich działacze FMW, WiP oraz wielu innych niezależnych organizacji. To właśnie przedstawiciele młodego pokolenia, któremu była obca obojętność starszych działaczy „Solidarności”, jak i strach przed reżimem komunistycznym, zorganizowali te strajki.
To młodzieżowe parcie na strajk uwidoczniło się już podczas wiecu przy plebani kościoła św. Brygidy w niedzielę 1 maja. Na wiecu przemawiał m.in. Wałęsa. Nawoływał do spokoju, przekonywał, że wszystko odbywa się pod kontrolą „Solidarności”. Odpowiedziało mu gromkie: „Jutro strajk!” wykrzyczane przez młodych stoczniowców i działaczy młodzieżowych z organizacji opozycyjnych. Jak się rzekło, tak się stało. W poniedziałek 2 maja wybuchł strajk w Stoczni Gdańskiej. Zorganizowali go młodzi robotnicy, którzy obok żądań płacowych podnieśli również postulat reaktywowania NSZZ „Solidarność”.
MAJOWE STRAJKI 1988 ROKU – cały artykuł