Swoje stoiska podczas trwania festynu wystawiły Towarzystwo Przyjaciół Dzieci, Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej i Ośrodek Adopcyjno-Opiekuńczy z ulicy Morskiej. Udzielano porad prawnych, prowadzono rozmowy, promowano rodzicielstwo zastępcze, rozdawano informatory i ulotki. Panie z Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej specjalnie na imprezę przygotowały ciasta własnego wypieku. One tez kwestowały wspólnie z wolontariuszkami z KOMK i Zespołu Szkół Nr 8. Obok, przy gmachu urzędu wojewódzkiego, koszalińscy policjanci z drogówki prowadzili egzaminy dla dzieci na kartę rowerową. Młodzi ratownicy z Koszalińskiego Sztabu Ratownictwa mierzyli koszalinianom ciśnienie i kwestowali. Scenę i nagłośnienie zabezpieczyli pracownicy Centrum Kultury 105.

Wśród uczestników imprezy udało nam się dojrzeć pana Krzysztofa Rembowskiego - wicekuratora zachodniopomorskiego, panią Małgorzatę Borek - pełnomocnik prezydenta miasta do spraw porzeciwalkoholowych, Tadeusza Wołyńca - legendarnego działacza opozycji demokratycznej z okresu stanu wojennego, panią Krystynę Tomaszewską - przewodniczącą Rady Osiedla Śródmieście oraz koszalińskich radnych, panów Władysława Grzesika i Ryszarda Tarnowskiego.

Hojnym ofiarodawcą okazała się firma Espersen, która przeznaczyła dla Jakubka 6 tysięcy złotych. Espersen to firma duńska, założona w 1937 roku. Pierwsza siedziba tej firmy powstała zupełnie niedaleko Koszalina, bo na duńskiej wyspie Bornholm. Firma posiada oddziały w Danii, Polsce, Chinach i na Litwie. Siedziba w Koszalinie znajduje się przy ulicy Mieszka I 29. Espersen dostarcza na stoły całej Europy rybne zasoby Bałtyku. Sztandarowe produkty tej firmy to mrożone bloki, polędwice, kawałki i filety rybne, a także bogactwo ryb panierowanych. Jako surowiec firma wykorzystuje gatunki ryb białych, takich jak: dorsz, łupacz czy mintaj. Nie tylko jednak ryby są znakiem rozpoznawczym tej firmy - Espersen znany jest z tego, że część swoich zysków przeznacza na akcje charytatywne. Często jest to pomoc systemowa, nie kończąca się na jednorazowym wsparciu, ale kontynuowana przez lata. W Koszalinie Espersen wspierał m. in. remonty szpitala oraz centrum kryzysowe matki i dziecka. (TUTAJ)

Każdy, kto przyszedł na festyn, nie wrócił do domu głodny. Dzięki sponsorom, można było najeść się pysznych kotletów i kiełbasek z grilla serwowanych przez samego przewodniczącego KOMK Tadeusza Rębisza, a także ciastek, różnych słodkości, cukierków.

Ogromne podziękowania należą się mediom. Wszystkie, bez wyjątku, w duchu solidarności ze skrzywdzonym dzieckiem, zamieściły informacje o imprezie. Głos Koszaliński, w dniach poprzedzających festyn, kilkakrotnie o nim przypominał. W imieniu Jakubka, dziękujemy zatem Wydawcom i Dziennikarzom mediów: Głosu Koszalińskiego, dziennika Miasto, tygodnika Teraz Koszalin, Kuriera Szczecińskiego, TVP Szczecin, TV Max, Polskiego Radia Koszalin, Radia Vox, Radia Eska. (komk)

Większość 60-osobowej kapituły obecnie stanowią Polacy, są w niej jednak przedstawiciele Wielkiej Brytanii, Argentyny, Australii, Białorusi, Belgii, Francji, Izraela, Kanady, Niemiec, Rosji, Tunezji, Ukrainy, USA, Węgier, Włoch, Rumunii, Litwy, Czech, Gruzji, Armenii, Japonii, Serbii. Na czele Międzynarodowej Kapituły Orderu Uśmiechu stoi Kanclerz, od 19 stycznia 2007 Marek Michalak. Jego poprzednikami byli Ewa Szelburg-Zarembina w latach 1968-1976, Radosław Ostrowicz w latach 1982-1990 i Cezary Leżeński w latach 1976-1981 i 1992-2006 (wręczał Ordery Uśmiechu biskupowi Ignacemu Jeżowi oraz Stefanowi Romeckiemu). Order Uśmiechu jest jedynym na świecie odznaczeniem nadawanym dorosłym przez dzieci. Laureatami Orderu Uśmiechu jest obecnie 879 osób z przeszło 45 krajów świata.
(Źródło: Wikipedia)

Źródło: TVP Szczecin
Kronika Pomorza Zachodniego - 18 lipca 2008

Pyszności z grilla, słodki poczęstunek i konkursy z nagrodami - to tylko część atrakcji jakie czekały wczoraj na wszystkich, którzy chcieli pomóc czteroletniemu Jakubowi Klimczakowi. Koszalinianie po raz kolejny nie zawiedli i na placu Zwycięstwa było wyjątkowo gwarno.

- Jestem pod wrażeniem energii, jaką wszyscy się ze mną dzielą. Dziękuję za wasze otwarte serca... - mówiła wzruszona Teresa Miotk, opiekunka Jakubka. Przypomnijmy: trzy lata temu, maltretowany przez konkubenta matki chłopiec trafił do szpitala. Cudem przeżył, a zbiórki pieniędzy na potrzebną dziś rehabilitację podjął się Stefan Romecki, radny miejski.

Kiedy na plac przyjechał Jakub, zabawa trwała w najlepsze. Chłopiec dostał w prezencie wielkiego pluszowego tygrysa. Tańczył też do wygrywanych przez Koszalińską Kapelę Biesiadną piosenek.

Oprócz dobrej zabawy koszalinianie usłyszeli też wiele mądrych słów. - Nie ma dzieci, a są tylko ludzie. Musimy pamiętać, że dziecko ma takie same prawa jak dorosły i może wtedy nie będzie dochodzić do tragedii takich, jaka spotkała Kubę - powiedział Henryk Jeszke, zachodniopomorski rzecznik praw dziecka.

Źródło: "Głos Koszaliński" - 19-20 lipca 2008

Na rzecz 4-letniego chłopca zagrały zespoły wokalne, wokalno-instrumentalne i instrumentalne. Przeprowadzono mnóstwo konkursów z nagrodami i licytacji zabawek. Wspólnie też grillowano i raczono się różnymi słodkościami.

Osoby zainteresowane bezpłatną specjalistyczną pomocą mogły znaleźć radę i odpowiedź na dręczące je pytania przy stoiskach: Rodzinnego Ośrodka Mediacyjno-Terapeutycznego Towarzystwa Przyjaciół Dzieci i Ośrodka Adopcyjno-Opiekuńczego TPD, w których dyżurowali psychologowie, pedagodzy, terapeuci i rzecznik praw dziecka TPD. Wśród zebranych na placu krążyli liczni wolontariusze kwestujący na rzecz Jakuba, który jako 14-miesięczne dziecko został ciężko pobity przez konkubenta matki i cudem przeżył. Teraz poddawany jest kosztownej i długotrwałej rehabilitacji, która daje - zadziwiające nawet lekarzy - rezultaty i której dotychczasowych efektów nie można zmarnować. Wstępna ocena wyników festynu była zadowalająca dla organizatorów.

Źródło: "Kurier Szczeciński" - 21 lipca 2008

Impreza "STOP przemocy. Pomóżmy Jakubowi" odbyła się pod honorowym patronatem Międzynarodowej Kapituły Orderu Uśmiechu. Organizatorami festynu byli: Komitet Obywatelski Miasta Koszalina, Stefan Romecki - kawaler Orderu Uśmiechu, Towarzystwo Przyjaciół Dzieci, Oddział Okręgowy w Koszalinie, Centrum Kultury 105, Miejski Ośrodek Pomocy Spoecznei i policja. Przygotowali oni atrakcje dla dorosłych i dzieci. Były lody za darmo, kiełbaska z grilla, wata cukrowa, ciasta, różne konkursy i występy lokalnych zespołów.

Podczas festynu kwestujący zebrali 4.407 zł. 6 tys. przekazała Fundacja Espersen, a 500 zł dało prywatne centrum rehabilitacyjne, w którym leczy się Kubuś.

- Warto zapobiegać przemocy, szczególnie wobec najmłodszych - deklaruje Leszek Jęczkowski, dyrektor Ośrodka Adopcyjno-Opiekuńczego w Koszalinie. - Niestety, w swojej pracy coraz częściej spotykamy się ze skrajnymi przypadkami znęcania nad dziećmi. W głowie się nie mieści, że można tak skrzywdzić dziecko.

Stefan Romecki apelował do uczestników festynu: - Obudźmy serca i sumienia! Reagujmy na płacz dziecka za ścianą. Zwróćmy się o wsparcie do instytucji, które pomagają najmłodszym.

- Przemoc ze strony dorosłych wobec dzieci istnieje do czasów najdawniejszych - przypomniał Henryk Jeszke, zachodniopomorski rzecznik praw dziecka przy Oddziale Okręgowym TPD. - Dopiero pod koniec XIX wieku dorośli zrozumieli, że dzieci też są ludźmi. Niestety, one często wciąż są ofiarami przemocy fizycznej, psychicznej i prenatalnej. Co trzecia kobieta, która spodziewa się dziecka, pali papierosy, trując nie tylko siebie, ale i małego człowieka, który się rozwija.

Datek na rzecz Kubusia dała m.in. Grażyna Leonowicz: - To jest dar serca, temu chłopcu trzeba pomóc.

Źródło: "Miasto" - 21 lipca 2008

Źródło: TVP Szczecin
Kronika Pomorza Zachodniego - 22 lipca 2008

Dziękujemy mieszkańcom Koszalina, darczyńcom i firmom za pomoc, dzięki której mały Jakub będzie mógł przechodzić dalszą rehabilitację, która doprowadzi go do poprawy zdrowie i odzyskania sprawności.

Na zorganizowanie i przeprowadzenie tej akcji złożyły się firmy: TIS, fabryka rowerów Athletic Manufacturing, sieci sklepów "SANO", "TORG", ENERGA S.A., Coca-Cola, Mati-Andrzej Serocki, Roma-Opakowania, Atrio-Plus, AXA, Agrol, Bajgiel, Kaliszczak, Karczma Jamneńska, Rojan, Bruno Tassi, "Viola", Doret, Z.M. Grabowscy, Orkan-AT, YACOB, ośrodek wypoczynkowy Beskid, osoby prywatne: Zygmunt Ostrowski, Mieczysław Lusawa, Marek Gamla, Zdzisław Kwieciński, Edek Jankowski, Adam Sadłyk.

Dziękujemy Redakcji "Miasta" za nagłośnienie akcji, dzięki czemu podczas imprezy zebraliśmy 4 tyś. 407 zł 20 gr. Mamy też wpłaty na konto. Dokonali ich Zakład Opieki Zdrowotnej NORMAN (500 zł) oraz Fundacja Espersen Polska (6 tys. zł). Łącznie dzięki tej akcji w konto Kubusia wpłynęło 10 tys. 907 zł 20 gr.

Dziękujemy też zespołom, które zostały wyróżnione i zaproszone do uczestniczenia w festynie, a były to: Koszalińska Kapela Biesiadna, Dudi Kapela, Marianna i Jej Cyganie, Zespół Pieśni i Tańca Pomorzanie z gminy Kołobrzeg, zespól hip-hopowy Skobel i Lolek.

Podziękowania kierujemy do współorganizatorów imprezy: Towarzystwa Przyjaciół Dzieci, pracowników Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej, Ośrodka Adopcyjno-Opiekuńczego przy ul. Morskiej 43, Policji, Centrum Kultury 105, Koszalińskiemu Sztabowi Ratownictwa, Krajowemu Bractwu Literackiemu, wolontariuszom z Zespołu Szkól nr 8 oraz wszystkim, którzy pomagali w przeprowadzeniu imprezy. To dzięki nim wszystkim oraz nagłośnieniu przez media odniesiono sukces. Udowodniliśmy, że organizacje mogą połączyć swoje siły, a dla wszystkich najważniejsze jest niesienie pomocy drugiemu człowiekowi.

Impreza pokazała także, że takie wspólne działania mogą odnieść sukces, który pozwala leczyć, rehabilitować osoby, wobec których stosowana jest przemoc, aby mogły powrócić do sprawności i że nie jest im obca idea niesienia pomocy drugiemu człowiekowi. Ludzi dobrego serca jest w Koszalinie bardzo dużo.

Dziękujemy też Międzynarodowej Kapitule Orderu Uśmiechu za objecie festynu na rzecz Kubusia honorowego patronatu.

Źródło: "Miasto" - 23 lipca 2008