Wizja Alexandra von Waldowa
W dniach od 30 sierpnia do 1 września (2002 r.) w Feldkirchu w Austrii odbyl sie X Kongress Mut Zur Ethik (Odwaga zajęcia moralnej postawy). Ostatniego dnia obrad prof. Alexander von Waldow z Niemiec, zastępca Federalnego Przewodniczącego Stowarzyszenia ds. Problemów Gospodarczych Wschód (Stellvertretender Bundesvorsitzender der Arbeitgemeinschaft fuer Wirtschaftsfragen Ost) wyglosił obszerny referat na temat przyszlych stosunkow polsko-niemieckich.
Prof. von Waldow nawiązał na wstępie do polsko-niemieckiego traktatu o Przyjaźni i Współpracy Gospodarczej z czerwca 1991 r. Przypomniał, że traktat ten nie dotyczy problemów własności ziemskiej i nieruchomości, co oznacza, że ten aspekt stosunków polsko-niemieckich pozostaje nadal nierozwiązany. Z drugiej strony, powiedział von Waldow, obowiązująca obecnie Konstytucja Republiki Federalnej Niemiec nawiązuje do granic Rzeszy Niemieckiej z 1937 r. Po zjednoczeniu Niemiec w 1990 r. Republika Federalna Niemiec zachowuje ciągłość prawną z przedwojenną Rzeszą Niemiecką we wszystkich dziedzinach za wyjątkiem terytorium państwa. Ostateczne rozwiązanie problemów własności i zadośćuczynienie historycznej niesprawiedliwości, jaka dotknęła zarówno Polskę jak i Niemcy po drugiej wojnie światowej, powinny zostać oparte na następujących zasadach:
- Tereny utracone przez Niemcy na rzecz Polski oraz obszar enklawy królewieckiej zostaną odłączone od Polski i Rosji i objęte protektoratem międzynarodowym. Obszar ten będzie konstytucyjnie związany z Unią Europejską.
- W ramach rekompensaty Polska otrzyma te utracone po wojnie terytoria na wschodzie, które obecnie wchodzą w skład Białorusi i Ukrainy.
Ja w swoim 10-minutowym wystąpieniu przypomniałem nieznany większości uczestnikom Kongresu fakt, że powojenne wysiedlenia i zmiany terytorialne były pomysłem Aliantów oraz że wysiedlenia dotknęły również 11 milionów Polaków zamieszkujących wschodnią połowę przedwojennej Polski. Zwróciłem uwagę, że koncepcja przedstawiona przez von Waldowa jest jedną z wielu rewindykacyjnych i wzbudzających wielki niepokój w Polsce wypowiedzi znanych postaci niemieckiego życia społecznego, politycznego i gospodarczego. Rzekome porozumienie i przyjaźń między Polską i zjednoczonymi Niemcami wydają się być mitem. Już w kwietniu 1992 r. tygodnik Wprost opublikował wypowiedź Heinricha Weissa, przewodniczącego Niemieckiego Związku Przemysłowego, który nawoływał Polskę do narzucenia sobie surowego reżymu gospodarczego w celu utrzymania płac i cen na niskim poziomie. Dopiero wtedy, powiedział Weiss, Polska będzie atrakcyjna dla niemieckich inwestycji. A więc w oczach wybitnego niemieckiego industrialisty Polska miała pozostać obszarem kolonizacji gospodarczej podporządkowanym interesom rozwiniętych Niemiec. Cztery lata temu, 29 maja 1998 Bundestag jednogłośnie uchwalił deklaracje wzywającą Polskę, aby umożliwiła wysiedlonym w 1945 r Niemcom i ich spadkobiercom swobodny powrót do swych dawnych miejsc zamieszkania. Deklaracja Bundestagu, nie wspominając ani słowem o masowym ludobójstwie oraz wysiedleniach Polaków z rąk Niemców, nazywa powojenne wysiedlenie Niemców „wielką niesprawiedliwością historyczną, sprzeczną z prawem międzynarodowym”.
W dalszej części swego wystąpienia potwierdziłem informacje von Waldowa, że obecna Konstytucja Niemiec zawiera w Art. 116 odniesienie do granic Niemiec z 1937 r. Dodałem przy tym, że w czasie rozmów zjednoczeniowych 2+4 po upadku Muru Berlinskiego, ówczesna premier Wielkiej Brytanii Margaret Thatcher domagała się usunięcia Art. 116 z tekstu nowej Konstytucji. Niestety rząd Kanclerza Helmuta Kohla stanowczo sprzeciwił się tej zmianie i artykuł pozostał. Artykuł ten stał się teraz jednym z instrumentów uzasadniania rewindykacyjnych pomysów, co potwierdza i wzmacnia polskie obawy dotyczące długofalowej polityki wschodniej Niemiec.
Prof. Tomasz J. Kaźmierski
Southampton, 7 września 2002
Prof. Tomasz J. Kaźmierski jest jednym z liderów ruchu społecznego na rzecz wprowadzenia w Polsce jednomandatowych okręgów wyborczych, wykładowcą na Wydziale Elektroniki i Informatyki Uniwersytetu w Southampton (Anglia).