Społeczeństwo obywatelskie
„Róbmy swoje”, śpiewał w latach osiemdziesiątych Wojciech Młynarski i wydawał się to najlepszy, minimalno maksymalny pomysł na tamte czasy. Odwrócić się od władzy. Ignorować ją. Skupić się na tym, co da się zrobić, w czym władza i państwo nam nie przeszkodzą. Program był minimalno-maksymalny, bo choć mało ambitny, dawał szansę na wszystko, co w tamtym systemie było możliwe. Ludzie robili swoje, a ponieważ niektórzy robili nawet trochę więcej, PRL zgasł.
Minęło kilkanaście lat. Dalej robimy swoje. I także na tym trochę polega problem. Bo program skrojony jak ulał na czasy, w których państwo nie było nasze, nie przystaje do czasów, w którym państwo jest nasze jak najbardziej. (…)
SPOŁECZEŃSTWO OBYWATELSKIE – cały artykuł.
Tomasz Lis (Wikipedia polska, hasło „Tomasz Lis”, licencja Creative Commons)
Najlepszy tekst o społeczeństwoe obywatelskim jaki kiedykolwiek czytałem. Nikt lepszego w Polsce nie napisał.