Protestowali przed Sądem Okręgowym w Koszalinie
Manifestanci, wśród nich osoby, które uważają się za pokrzywdzone przez wymiar sprawiedliwości, przedstawiają długą listę zarzutów. – Wymiar sprawiedliwości stał się korporacją rodzinno-towarzyską, ulegającą wpływom politycznym – mówi Tadeusz Wołyniec, jeden z organizatorów protestu. – Odgrodzili się murem od społeczeństwa, któremu mają służyć, a sądy przypominają dziś fortece, a nie instytucje publiczne. Wyroki urągające elementarnemu poczuciu sprawiedliwości, mnóstwo spraw, w tym także o charakterze aferalnym zostało pozamiatanych pod dywan. Klapki na oczach, społeczeństwo wie więcej o nieprawidłowościach i przekrętach, niż ci, którzy zostali powołani do ścigania tych nieprawidłowości. O wielu sprawach ludzie piszą otwartym tekstem na forum lokalnej gazety, ale prokuratura tego nie czyta, bo to podobno „wytwory chorej wyobraźni”. W tym samym czasie, za jedno słowo napisane w internecie pod adresem polityka, smutni panowie wpadają o szóstej rano do domu internauty.
PROTESTOWALI PRZED SĄDEM OKRĘGOWYM W KOSZALINIE – czytaj cały artykuł
Każdemu wolno protestować – powiedział towarzysz Przykucki po czym zadzwonił na poilicję 😀 To jest mentalność i moralność tych ludzi
Zawiodły koszalińskie media, poza Głosem Koszalińskim i TV Szczecin. Z mediów publicznych nie było obecne Polskie Radio. To nie była polityczna zadyma to był protest w sprawie pub;licznej. Kto jest prezesem tego komunistycznego radyjka, towarzystwa wzajemnej adoracji dziennikarskich?