List otwarty rodzin zastępczych z Koszalina
Koszalińskie rodziny zastępcze są przeciwne niektórym zapisom nowego projektu ustawy „o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej”, która – jak pisze ustawodawca – „dotyczy zasad i form wspierania rodziny przeżywającej trudności w wypełnianiu funkcji opiekuńczo-wychowawczych, zasad sprawowania pieczy zastępczej, określenia zadań administracji publicznej w zakresie wspierania rodziny i pieczy zastępczej, zasad finansowania i zadań administracji publicznej w zakresie postępowania adopcyjnego”.
Projekt rządowej ustawy skierowano do Sejmu we wrześniu 2010 roku, trzecie czytanie odbyło się w kwietniu 2011 roku. Następnie projekt skierowano do Senatu, który 28 maja br. zawarł swoje stanowisko w uchwale przesłanej do Sejmu w celu uzupełnienia.
Koszalińskie środowisko rodzin zastępczych ma zastrzeżenia głównie do obniżenia świadczeń na dziecko po przekroczeniu 7 roku życia. Wskazują na nielogiczność takich rozwiązań, związanych ze wzrostem, a nie zmniejszeniem, potrzeb siedmiolatków rozpoczynających naukę w szkole. Petycję złożono w biurach senatorów i parlamentarzystów z Koszalina.
LIST OTWARTY RODZIN ZASTĘPCZYCH Z KOSZALINA
W związku z założeniami „Projektu ustawy o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej nad dzieckiem” naszym zdaniem należy zwrócić uwagę na pewną nielogiczność. W części dotyczącej wysokości świadczeń „otrzymywana przez wszystkie rodzaje rodzin zastępczych pomoc na częściowe pokrycie kosztów utrzymania dziecka w rodzinie zastępczej”, dokonany jest podział wiekowy dziecka i uzależniona od tego wysokość otrzymywanej pomocy. W tym miejscu zadajemy pytanie: Czy dziecko do 7 lat ma większe potrzeby skoro pomoc wynosi 60% podstawy dla dziecka zdrowego oraz 80% dla dziecka z orzeczeniem o niepełnosprawności? Z chwilą ukończenia siódmego roku życia do uzyskania przez dziecko pełnoletniości przyznawana pomoc ulega obniżeniu o 20%. Czy to jest logiczne? Dziecko podejmujące naukę w szkole, rosnące, wymagające większych nakładów w zakresie odżywiania, wypoczynku wakacyjnego, rozwoju kulturalnego, etc. otrzymuje mniejszą pomoc. Analogicznie wygląda sytuacja w przypadku dziecka niepełnosprawnego, a nadto właśnie wiek i związany z tym jego rozwój generuje koszty zwłaszcza w zakresie rehabilitacji, sprzętu ortopedyczno-rehabilitacyjnego, licznych wyjazdów na konsultacje często interdyscyplinarnego zespołu lekarzy.
Stąd też nasza sugestia i gorący apel, aby powyższy aspekt wziąć pod uwagę i poddać wnikliwej analizie. W naszej ocenie rodziców zastępczych i znających problem z dnia codziennego nie powinno być zróżnicowania wiekowego.
Dobro dziecka i zapewnienie mu właściwego rozwoju leży nam na sercu, dlatego też troska o jego przyszłość skłania nas do podjęcia dyskusji w tym obszarze.
Rodzicielstwo zastępcze to idea o najwyższej wartości, którą może podjąć człowiek i nie pozwólmy, aby w ustawach „wylano dziecko razem z kąpielą”.
(Podpisy)
31.05.2011
20 procent mniej na dziecko ponieważ poszło do szkoły. Myślałem że w tym porąbanym kraju już nic mnie nie zaskoczy. A jednak.
Z tego widac ,ze to jest powolne okradanie rodzin zastepczych,zamiast pomagac utrudnia sie wychowywanie dzieci.Co jeszcze wymysla,komu zabrac ,aby dla rzadzacych nie zabraklo.Kidy to sie skonczy.