Genowefa i Stanisław Krudosowie
Rok po ich ślubie wybuchła wojna. Nie minęło następne pół roku, kiedy jechali już w bydlęcych wagonach w głąb Rosji – do „nieludzkiej ziemi”. Później, już w Uzbekistanie, rozstali się na kilka lat. Różnymi drogami – on jako żołnierz, ona jako sanitariuszka – podążali do Polski, ku upragnionemu spotkaniu, ani na chwilę nie tracąc nadziei, że kiedyś wreszcie do niego dojdzie.
W 2003 roku, w otoczeniu dzieci i wnuków, obchodzili 65-lecie swojego małżeństwa. Historię państwa Genowefy i Stanisława Krudosów, obecnie mieszkańców Koszalina, opisała Jolanta Wilniewczyc w gazetce „Idźcie do Józefa”, ukazującej się w parafii Św. Józefa Rzemieślnika w Koszalinie.
GENOWEFA I STANISŁAW KRUDOSOWIE – cały artykuł