Roszczenia majątkowe „wypędzonych” w prawie międzynarodowym (2)
Mimo zwrotu w stosunkach politycznych RFN – Polska nie ma podstaw do uznania problemu wywłaszczenia za prawnie uregulowany. Wynika to z wielu luk w formalnych regulacjach dotyczących skutków drugiej wojny oraz braku odpowiednich działań w stosunkach dwustronnych po 1990 r. Całość pozwala „wypędzonym” na skrajny subiektywizm i utrzymywanie konfrontacyjnej linii interpretacji problemu. Jedynym pozytywnym dla Polski elementem w sprawie jest pewność, iż roszczenia jako konsekwencja obecnego poziomu stosunków politycznych, zostały wyłączone z zakresu ochrony dyplomatycznej państwa niemieckiego. Należy także przychylić się do aktualnego stanowiska w prawie międzynarodowym, iż generalnie za wywłaszczony majątek należy się odszkodowanie. Jednak na forum prawa międzynarodowego publicznego można ciągle obronić stanowisko, że w tym konkretnym przypadku to nie Polska jest bezpośrednio zobowiązana do wypłaty odszkodowania obywatelom niemieckim za wywłaszczenia po drugiej wojnie światowej. Ze względu na różnice w charakterze normy chroniącej prawo własności w 1945 r. i normy z 2000 r. odszkodowanie dla „wypędzonych” nie musi być pełne, lecz jedynie pozostawać w związku z wielkością wywłaszczonego majątku (tzw. odszkodowanie adekwatne).
ROSZCZENIA MAJĄTKOWE „WYPĘDZONYCH” W PRAWIE MIĘDZYNARODOWYM (2) – cały artykuł.