Polityka jako spektakl
Potoczny obserwator naszego życia politycznego bez trudu zauważy, że swoistym znakiem rozpoznawczym publicznego dyskursu politycznego toczącego się w Polsce po 1989 roku, stał się charakterystyczny termin scena polityczna. Zarówno politycy rozmaitych orientacji, jak i publicyści w swoich wypowiedziach, relacjach, analizach, komentarzach i prognozach nie mogą się obyć bez nieustannego używania w rozmaitych kontekstach tego już rutynowego zwrotu.
Mówi się zatem i pisze o tym, jakie nowe ugrupowania polityczne pojawiły się na scenie politycznej, a jakie z niej wypadły oraz o nowych politykach na tej scenie. Wiele uwagi poświęca się miejscu zajmowanemu przez poszczególne postacie na scenie politycznej od lewicy do prawicy, ich rozlicznym przemieszczeniom na tej osi. Często charakterystyka wpływów politycznych i sił oddziaływania na władzę na przykład klubów parlamentarnych określana jest w kategoriach ich dominacji bądź słabości właśnie na scenie politycznej. W ten sposób powstaje wrażenie, że termin scena polityczna stopniowo wypiera z użycia takie tradycyjne zwroty, jak polityka, życie polityczne i im podobne. (…)
POLITYKA JAKO SPEKTAKL – cały artykuł.
Świetna analiza. Mimo ze dość obszerna, warto przeczytać.