2009-12-28

Koszalin solidarny

Pierwszy dzień świąt Bożego Narodzenia spędziliśmy razem z osobami bezdomnymi, ubogimi, samotnymi oraz tymi, którzy pomagając innym, pragną realizować w praktyce przykazania ewangeliczne.

Już w okresie przedświątecznym wydaliśmy 135 paczek osobom najbardziej potrzebującym. W dniu św. Mikołaja, 6 grudnia, dzieci otrzymały kolejne 200 małych paczek z podarunkami. W śniadaniu Bożonarodzeniowym uczestniczyło 280 osób oraz 60 dzieci. Wszyscy przy wyjściu otrzymali paczki żywnościowe oraz różnego rodzaju prezenty, przekazane przez hurtownie, włącznie z odzieżą i zimowymi skarpetami.

Po raz kolejny w naszym spotkaniu uczestniczył ks. Antoni Tofil, proboszcz parafii katedralnej, który przeczytał Ewangelię i poprowadził modlitwę.

Klub "Bajka", od wielu lat nasze stałe miejsce spotkań świątecznych, obecnie nazywa się "Desperado". W tym roku, Właściciel lokalu, udostępnił nam dwie duże sale na piętrze. Było więc przestronniej, więcej też osób mogło jednorazowo uczestniczyć w śniadaniu. Doskonały bigos świąteczny, który jest hitem każdego śniadania, tradycyjnie już zapewnił nam ośrodek "Unitral" w Mielnie.

Podziękowania

Dziękujemy ofiarnej Młodzieży z koszalińskich szkół, Dyrekcji i Gronu Pedagogicznemu, za pomoc w zbiórce zywności w koszalińskich sklepach sieci SANO, NETTO i TORG. W tegorocznej akcji uczestniczyło 40 wolontariuszy. Oto oni:

Zespół Szkół Nr 1 im. Mikołaja Kopernika (ul. Andersa): Magdalena Czajkowska, Roksana Skrzypińska, Natalia Dąbrowska, Kalina Wojtyniak, Natalia Miodowska, Agnieszka Iwan, Joanna Marciniak, Anna Paluszak, Lidia Kotarba.

Zespół Szkół Nr 8 im. Tadeusza Kościuszki (ul Morska): Karolina Załuska, Agnieszka Jarysz, Patrycja Żbik, Adam Pietrzak, Agnieszka Szpryngel, Paulina Bolszakow, Magda Wereszyńska, Magdalena Rękas, Natalia Szczypek, Małgorzata Dziura, Marysia Sobczyk, Martyna Garbacka, Paulina Zawisza, Małgorzata Stanek.

II Liceum Ogólnokształcące im. Władysława Broniewskiego (ul. Chełmońskiego): Joanna Majorek, Natalia Pakulak, Daria Jazgar, Anna Jopek, Patrycja Sarnowska, Robert Wróbel, Marcin Michałowicz, Dominika Nesteruk, Paulina Wójcik, Aleksandra Konon.

Zespół Szkół Nr 9 im. Romualda Traugutta (ul. Jedności): Kamil Golański, Angelika Kocjan, Sylwia Karpicz, Marta Bąkowska, Milena Dąbrowska, Paulina Różańska.

Dziękujemy Ofiarodawcom i Darczyńcom:

SKLEPY: "Sano"; "Torg"; "Elfik" - Aneta Janus; "Pod Szkunerem" - Grażyna Bednarek; "Yacob"; "Mati" - Andrzej Serocki.

FIRMY: Ośrodek Wypoczynkowy "Unitral"; Klub "Desperado"; "Espersen - Polska" z Koszalina; Zakład Przetwórstwa Mięsnego Izabela i Zbigniew Grabowscy z Ościęcin k. Gryfic; "Coca-Cola" Koszalin; "Dega" Karnieszewice; "Energa - Operator" Koszalin; "Axa" Regina Szalewicz; PSS "Pionier".

HURTOWNIE: "Tis"; "Doret"; "Bruno Tassi"; "Rojan" z Zombrowa k. Kołobrzegu; "Agrol"; "Tymbark" "Roma - Opakowania".

CIASTKARNIE: "Bajgiel"; "Kaliszczak" i "Poznańska".

OSOBY PRYWATNE: Edward Jankowski, Zygmunt Ostrowski, Zdzisław Kwieciński, Mieczysław Lusawa, Stanisław Charkiewicz, Krzysztof Todynek.

Każda nasza akcja połączona jest z ogromną mobilizacją wielu Koszalinian, ludzi dobrej woli - Darczyńców, Ofiarodawców, Wolontariuszy, Sponsorów. Nie korzystamy z pieniędzy publicznych, nie mamy też innych możliwości podziękowania ludziom, jak tylko za pośrednictwem mediów. Dziekujemy zatem tym mediom, które ten wysiłek na rzecz potrzebujących dostrzegły i życzliwie go odnotowały: "Głosowi Koszalińskiemu", Dziennikowi "Miasto" i "Kurierowi Szczecińskiemu".


2009-12-28

Przegląd świątecznych wydarzeń

Ksiądz Antoni Tofil, proboszcz w parafii katedralnej, wziął udział w świątecznym spotkaniu z ubogimi w Koszalinie, które zorganizował radny Stefan Romecki.

"Głos Koszaliński" odnotował nasze śniadanie, jako jedno z ważniejszych wydarzeń mijających świąt Bożego Narodzenia.


(Głos Koszaliński)Źródło: "Głos Koszaliński" - 28 grudnia 2009

2009-12-28

Najbiedniejsi nie byli głodni w święta!

Prawie 300 niezamożnych osób, zarówno dorosłych, jak i dzieci, przyszło w pierwszy dzień świąt do klubu "Desperado" na uroczyste śniadanie. Jak co roku o najbiedniejszych mieszkańcach miasta pamiętał radny koszaliński Stefan Romecki.

Święta w klubie "Desperado" upłynęły w serdecznej atmosferze. Nigdy nie jest tak źle, by się łamać... (Reprodukcja i podpis: "Miasto", 28 grudnia 2009)

Goście zasiedli przy suto zastawionych stołach. Niczego na nich nie zabrakło. - Dzięki sponsorom przygotowaliśmy dania z mięsa, ryb, był bigos, ciasta, owoce, sałatki, kiełbasy - wylicza Stefan Romecki. - Dodatkowo przyszykowałem dla każdego, kto przyszedł, paczki żywnościowe i paczki ze słodyczami i ubraniami dla dzieci. Wszyscy bardzo się cieszyli z otrzymanych darów, najbardziej oczywiście najmłodsi. Nie sprawiłbym takiej radości moim gościom, gdyby nie wielu sponsorów i darczyńców, którzy wzięli udział w zbiórkach żywności w sklepach. Bardzo im za to dziękuję. To, czego goście nie zjedli, także się nie zmarnowało. Świąteczne dania zabrali do swoich domów. Stefan Romecki dodaje, że takich śniadań dla najbiedniejszych nie przestanie organizować nigdy, bo niestety przybywa w Koszalinie osób, których nie stać na kupno świątecznych potraw. - To bardzo smutne zjawisko - stwierdza radny. (ejm)


(Miasto)Źródło: "Miasto" - 28 grudnia 2009

2009-12-24

Święci MIKOŁAJOWIE, czyli ludzie z SERCEM na dłoni

POMAGAJĄ INNYM Stefan Romecki z Koszalina, 24 kibiców z Kołobrzegu, Maria Filip z Lęborka, Robert Danilkiewicz ze Słupska, Bogdan Baran ze Szczecina i Andrzej Wołoszkiewicz spod Stargardu Szczecińskiego. Po cichu, bez zadęcia, bez chwalenia się, cały rok, całe lata pomagają innym. Tym, którym się gorzej wiedzie, którzy są słabsi. Przy okazji Świąt Bożego Narodzenia pokażmy tych ludzi, dzieki którym świat staje się piękniejszy.

Stefan Romecki z Koszalina od lat organizuje spotkania świąteczne dla osób biednych i samotnych.

W tym roku będzie 250 osób. Przedsięwzięcie to niemałe. Od kilku miesięcy jeździł po sklepach, hurtowniach, przedsiębiorstwach, aby zdobyć produkty. Jeździł po szkołach i szukał wolontariuszy, którzy zechcą prowadzić w sklepach zbiórkę żywności. Jeździł po mieście, deszcz nie deszcz, na rowerze. Gdy trzeba coś przewieźć, prosił o pomoc znajomych.

- Gdyby nie moi pomocnicy, no i gdyby nie dobrodzieje, nic bym nie był w stanie zrobić - mówi pan Stefan. - Bo ja bogaczem nie jestem. Owszem, wykładam zawsze trochę swoich pieniędzy. Miałem właśnie odłożone na buty, a tu trzeba było dać koledze pieniądze na paliwo, aby przewiózł towar, tu zapłacić za zezwolenie, no i patrzę - moich butów już nie ma. Ale to nic nie szkodzi.

Jak długo się tym zajmuje, nawet nie pamięta.

- Nigdy nie patrzę wstecz. Bo jakie ma znaczenie, ile takich wigilii czy śniadań wielkanocnych już było? - pyta. - Żadnego. Najważniejsze, aby ludzie, którzy w święta nie mają gdzie się podziać, mogli razem posiedzieć przy świątecznym stole, podzielić się opłatkiem, pośpiewać kolędy i to z księdzem, bo dla nich to jest ważne.

Pan Stefan całe życie pomagał innym. I wtedy, gdy grał w klubie sportowym i gdy pracował w warsztacie w przemyśle mięsnym, czy też gdy został przewodniczącym zakładowej Solidarności.

Aż kiedyś kolega zaprosił go do Klubu Abstynenta na kawę. Poszedł. Jak zobaczył, ile osób potrzebuje pomocy, postanowił pomóc zorganizować im andrzejki. Wtedy zobaczył wiele dzieci z rodzin alkoholików, poturbowanych przez los. Postanowił im urządzić Dzień Dziecka. Od tego czasu zrobił mnóstwo imprez, wspomógł wiele rodzin. W 2000 roku dzieci przyznały mu Order Uśmiechu. Jest z tego bardzo dumny.

Różne organizacje robią wigilie kilka dni przed świętami. Stefan Romecki zawsze organizuje je w pierwszy dzień świąt, o godzinie jedenastej. Zawsze o takiej samej porze, aby nawet ludzie, których nie uda mu się zawiadomić, mogli przyjść.

Święta każdy chce spędzić z rodziną. A pan Stefan w pierwszy dzień świąt opuszcza swoją wcześnie rano.

- Żonie nie bardzo to się podobało, ale się przyzwyczaiła - mówi pan Stefan. - Obie córki też nie zawsze rozumiały, dlaczego tata wychodzi. Teraz obie są dorosłe, jedna studiuje na trzecim roku Politechniki Koszalińskiej, a druga pracuje w Anglii i dwa tygodnie temu urodziła córeczkę Aurelkę. Żona pojechała ją zobaczyć, ja też chciałbym, ale nie zostawię tych ludzi. Trudno, pojadę kiedy indziej.

Pan Stefan nie tylko organizuje święta i rozdaje paczki żywnościowe potrzebującym, ale też robi turnieje charytatywne dla dorosłych i konkursy dla dzieci. Rozwozi paczki świąteczne biednym. W tym roku rozwiózł ich 60.

Dla niego najlepszą nagrodą jest uśmiech. Pewna dziewczynka, która przychodziła do niego po paczki, zaczęła się uśmiechać dopiero po dwóch latach. Ale zaczęła.

Irena Boguszewska


(Głos Koszaliński)Źródło: "Głos Koszaliński" - 24 - 27 grudnia 2009

2009-12-24

Spotkania dla samotnych

W Koszalinie, jak co roku, na spotkanie świąteczne zaprasza radny miejski, a zarazem Kawaler Orderu Uśmiechu Stefan Romecki. On oraz Komitet Obywatelski Miasta Koszalina organizuje 25 grudnia, czyli w pierwszy dzień świąt, śniadanie dla ubogich, samotnych i potrzebujących.

Spotkanie jest przewidziane o godzinie 11 w klubie Desperado (dawna Bajka) przy ul. Andersa. Dla gości będą przygotowane zastawione stoły - żywność została zebrana podczas akcji w koszalińskich sklepach wśród klientów; nie zabraknie wędlin, ryb, bigosu, ciast. Będzie też okazja połamać się opłatkiem z proboszczem Antonim Tofilem. Dla dzieci będą paczki.


(Głos Koszaliński)Źródło: "Głos Koszaliński" - 24 - 27 grudnia 2009

2009-12-24

Śniadanie z kawalerem

KOSZALIN. Na świąteczne śniadanie w pierwszy dzień Świąt Bożego Narodzenia (25 bm.) zapraszają - osoby samotne, ubogie, bezdomne i głodne - Stefan Romecki, koszaliński radny i Kawaler Orderu Uśmiechu oraz członkowie Komitetu Obywatelskiego Miasta Koszalina. Do obficie zastawionego stołu, dzięki hojności mieszkańców miasta i licznych darczyńców, będzie można zasiąść od g. 11 w barze Desperado (dawniejsza Bajka) przy ul. Andersa. Na przybyłych będzie czekał także opłatek. Osoby dorosłe mogą liczyć przy wyjściu na paczki żywnościowe, a dzieci na paczki od Świętego Mikołaja. (mił)


(Kurier Szczeciński)Źródło: "Kurier Szczeciński" - 24 - 27 grudnia 2009

(TV Szczecin)   (Miasto)   (Głos Koszaliński)   (Kurier Szczeciński)


Koszalin 2009 | www.komk.ovh.org | Komitet Obywatelski Miasta Koszalina