Polecam fajny tekst WANDAL W KOSZALINIE
Niszczy nasze miasto systematycznie. Od lat wyjmujemy z naszych portfeli ostatnie pieniądze, żeby zaspokoić jego żądzę niszczenia. Potulnie i grzecznie wysupłamy ostatni grosik, żeby mógł sobie spokojnie poniszczyć. Prędzej od ust sobie odejmiemy nim przerwiemy mu jego wandalską rozrywkę. Będziemy milczeli jak zaklęci, żeby mu tylko nie popsuć zabawy. Kim jest ta tajemnicza istota? To wandal. Nasz swojski, koszaliński wandal. Święta koszalińska krowa, której nie wolno dotknąć i należy jej schodzić z drogi. Pospolity cham, przed którym drżą ludzie uczciwi i przyzwoici. Czas go docenić.
Konkurs na Wandala Roku został podobno zawieszony ponieważ Komisja została zaskoczona pomysłowością wandali tak bardzo, że ma kłopoty z przyznaniem nagród.