Wolność słowa

List w obronie Grzegorza Brauna – podpisujcie i rozpowszechniajcie!

G. BraunDrodzy blogerzy i komentatorzy! Ponieważ prawicowe autorytety, w tym gwiazdy „niezależnej” publicystyki, w sprawie Grzegorza Brauna nabrały wody w usta, a niekiedy nawet uznały za stosowne się od niego demonstracyjnie odciąć, musimy wziąć go pod obronę my – komentatorzy, blogerzy i generalnie, wszyscy ludzie dobrej woli. Poniżej przedstawiamy List Otwarty w obronie Grzegorza Brauna. Prosimy o podpisywanie się pod nim na Petycje Online, wysyłanie go na adresy Prokuratury Generalnej (pk.skargi@ms.gov.pl, rzecznik@ms.gov.pl), a także promowanie w mediach społecznościowych i na innych portalach. Niestety, Prokuratura Rejonowa Warszawa – Śródmieście Północ, która prowadzi postępowanie przeciw Braunowi, nie podaje na swych stronach adresu mailowego. Pamiętajmy: dziś Braun, jutro – każdy z nas!

Grzegorz Braun podczas manifestacji Ruchu Obywatelskiego JOW w Warszawie, maj 2009.

List Otwarty w obronie Grzegorza Brauna

W związku ze wszczęciem przez Prokuraturę Rejonową Warszawa – Śródmieście Północ postępowania w sprawie Grzegorza Brauna z art. 255 paragraf 2 Kodeksu Karnego („Kto publicznie nawołuje do popełnienia zbrodni, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3”), oświadczamy, co następuje.

Wystąpienie pana Grzegorza Brauna na spotkaniu w „Klubie Ronina” w dn. 11.09.2012 będące powodem wszczęcia postępowania karnego nie nosi znamion czynu zabronionego, ponieważ nie pada w nim nawoływanie do popełnienia zbrodni. Wypowiedź Grzegorza Brauna stanowi publicystyczny wywód na temat przesądów polskiej inteligencji, zawierający m.in. postulat karania śmiercią za zdradę stanu. Przykład z „wyprawianiem na tamten świat” redaktorów „Gazety Wyborczej” i „TVN” był jedynie ekspresyjną ilustracją przywoływanego wywodu, o czym łatwo może przekonać się każdy, kto zapozna się z całością zapisu ze spotkania, dostępnego chociażby pod adresami: YouTube oraz YouTube, a nie tylko z wyrwanym z kontekstu fragmentem pokazywanym w środkach masowego przekazu.

Wolność słowa – w tym również prawo do formułowania drastycznych nawet ocen – jest jednym z fundamentów każdego demokratycznego państwa prawnego i jedną z podstawowych swobód obywatelskich naszego kręgu cywilizacyjnego, gwarantowaną stosownymi zapisami Konstytucji (chociażby art. 54 p.1 Konstytucji RP „Każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji”).

Biorąc pod uwagę powyższe, uważamy próbę pociągnięcia do odpowiedzialności karnej pana Grzegorza Brauna za bezprawne i niekonstytucyjne usiłowanie ukarania za głoszone poglądy i formę zastosowania cenzury represyjnej, obliczoną na zastraszenie innych obywateli o zbliżonej ocenie rzeczywistości. Uważamy ponadto, że wszczęcie postępowania przeciw panu Braunowi jest spełnieniem politycznego zapotrzebowania obecnego obozu rządzącego oraz sprzyjających mu mediów tzw. „głównego nurtu” i jako takie stanowi sprzeniewierzenie się prokuratorskiej niezależności.

Rząd PO i Donalda Tuska wraz z popierającymi go mediami niejednokrotnie dawały dowody swych zapędów dążących do ograniczania debaty publicznej, ze szczególnym uwzględnieniem poglądów krytycznych i opozycyjnych – zwłaszcza mających swe źródło w tradycjonalistycznych i konserwatywnych przekonaniach. Świadczy o tym chociażby „Raport o zagrożeniach wolności słowa w Polsce w latach 2010-2011” Stowarzyszenia Polska Jest Najważniejsza (wersja do pobrania: Raport). W tendencję tę wpisuje się przewrotna kampania propagandowa przeciw tzw. „mowie nienawiści”, prowadzona m.in. przez polityków i publicystów słynących z agresywnych wypowiedzi wymierzonych w obrońców wartości konserwatywnych. Uważamy, że postępowanie formalnie niezależnej prokuratury przeciwko panu Grzegorzowi Braunowi jest elementem działań mających na celu stłumienie wolności słowa i swobody debaty publicznej w Rzeczypospolitej Polskiej.

Redakcje portali:

www.Niepoprawni.plwww.niepoprawneradio.plwww.pomniksmolensk.pl www.solidarni2010.pl

List dostępny też na petycje on-line: Petyce Online  Można podpisywać!

3 komentarze do “List w obronie Grzegorza Brauna – podpisujcie i rozpowszechniajcie!

  • Tych ludzi kompletnie pojebało. Jak polityk staje przed kamerą i mówi do kilkunastu milionów ludzie, ze należy dorżnąć watahę, to jest wszystko dobrze. Jak jakiś publicysta powie mniej więcej to samo w małym klubie w piwnicy, w którym zebrało się kilkadziesiąt osób, albo napisze w jakimś niszowym piśmie, które ma stu prenumeratorów, to „wstrząs polityczny”, „barbarzyństwo”, „mowa nienawiści”. Stopień zakłamania elit pol…. (przepraszam, chciałem napisać polskich) w Polsce, przekroczył wszelkie dopuszczalne granice.
    Albo stosujemy jedna miarę wobec wszystkich, i wtedy trzeba natychmiast zamknąć większość polskich politykierów, podżegaczy, kłamców, oszustów, albo niech każdy mówi co chce, i bierze odpowiedzialność za własne słowa. Nie może jednak być tak, że jednemu uchodzi, bo jest zasranym „politykiem”, a drugiemu nie uchodzi bo jest tylko publicystą, któremu już dawno zamknięto usta i dostęp do mediów głównego nurtu.

    Odpowiedz
  • Uprzejmie donoszę.
    Niejaki Henryk S. szczuł przeciwko miłującemu pokój Narodowi Niemieckiemu, którzy teraz stoją na czele naszej europejskiej rodziny zastępczej, podżegał do nienawiści, lżył ich i zniesławiał w pamflecie „Krzyżacy”. Nie jest okolicznością łagodzącą, że przedwcześnie zmarł, sprytnie wywijając się karzącemu ramieniu sprawiedliwości III RP Okrągłostołowej.
    Domagam się najwyższego wymiary kary dla Henryka S.

    Odpowiedz
  • Większość polityków to typowi podżegacze, żyjący z wywoływania konfliktów i szczucia ludzi wzajemnie na siebie. Przyczyną takich zachowań jest system polityczny tworzony przez ordynację wyborcza partyjniacką tzw. proporcjonalna, która sprawia, że chuliganerii politycznej opłaca się wszczynanie wojen i podżegactwo, bo w ten sposób tworzą swoje tzw. żelazne elektoraty – ludzi ślepych z nienawiści do swoich wyimaginowanych przeciwników politycznych. Dlatego m.in. chuligan polityczny w Polsce nie zajmuje się państwem, ale wymyślaniem sporów ideologicznych i sposobów na pognębienie swego przeciwnika.

    Winę za ten stan polityki ponosi wadliwy mechanizm ustrojowy, tzn. ordynacja wyborcza. Tak sie składa, że Grzegorz Braun czynnie walczył o zmianę tej ordynacji, uczestnicząc m.in. w manifestacjach w Warszawie. To Grzegorz Braun próbował coś zmienić, przeciwstawiając się systemowi, dla którego „mowa nienawiści” jest siłą napędową i sprawczą.

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.